O Nas

Zaczęło się w historycznej Sosnowicy powiatu parczewskiego, gdzie po alejkach parkowych przechadzał się ze swoją Teklą Sosnowską nasz narodowy bohater Tadeusz Kościuszko. U poznanego pod koniec epoki komunizmu Ryszarda Jakubowskiego ps. /Kruk/ podoficera batalionu AK mjra /Jaremy/ spotkałem wtedy jeszcze porucznika 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej Tadeusza Persza ps. /Głaz/. A był to rok 1989 rok , czas głębokich przemian a zarazem dyskusji o tym co będzie dalej z Polską, jak potoczą się dalsze losy nas samych. Pełniąc służbę w batalionie granicznym WOP w Chełmie byłem wtedy wiceprzewodniczącym Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Żołnierzy WOP. Pan Tadeusz Persz, poważny i dobrze ułożony człowiek zafascynował mnie swoją postawą i wiedzą. Przebywając głównie na uroczysku /Pasieka/ wśród brzęczących pszczół, przy lampce dobrego trunku słuchałem opowieści o dokonaniach partyzanckich moich rozmówców, o tym co działo się z nimi po wojnie, a przy tym dyskutowaliśmy co mamy robić w ramach toczącej się w Polsce bezkrwawej rewolucji. Równolegle odnawialiśmy groby powstańców styczniowych, oraz upamiętnialiśmy miejsca pochówku partyzantów poległych w walce z hitlerowskim najeźdźcą, oraz żołnierzy KOP poległych w walce z Sowietami. W ramach uroczystości rocznicowych żołnierze batalionu w miejscach pamięci narodowej trzymali warty honorowe, co było na początku przyjmowane przez miejscową ludność ze zdziwieniem a później bardzo pozytywnie.

W Chełmie już w tym czasie działało prężnie środowisko żołnierzy 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK skupione wokół taki ludzi jak Tadeusz Perz, Henryk Kostecki, Jan Łabędzki, Jadwiga Żółkiewska, Alfreda Sawicka, Edward Sztejn, Kazimierz Sawicki a z terenu Seweryna Sawoszczuk, Leon Karłowicz, Władysław Tołysz i inni. I tak moje wcześniejsze kontakty z por /Głazem/ zaczęły owocować kontaktami z tym środowiskiem. Po rozwiązaniu Wojsk Ochrony Pogranicza w dniu 14 lutego 199l r. w Chełmie w miejsce istniejącego batalionu granicznego powołano Komendę Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Zostałem zastępcą komendanta Oddziału. Utworzona nowa jednostka organizacyjna Straży Granicznej nie miała sztandaru ani swojego patrona do naśladowania. I tak w czasie jednej z rozmów z por. /Głazem/ zrodził się pomysł aby Nadbużański Oddział Straży Granicznej przyjął imię 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK, a środowisko żołnierzy dywizji ufunduje sztandar. Ta idea została przyjęta, pomimo tego że patronem jednostki mógł zostać jeden z bohaterów Korpusu Ochrony Pogranicza. Przeważyły jednak akcenty regionalne. W dniu 25 maja 1991 r. został zawiązany Komitet Honorowy fundacji sztandaru i nadania imienia j Oddziałowi imienia 27 WDP AK. W skład komitetu honorowego weszli:

1/. Por. /mjr/ Tadeusz Persz ps. /Głaz/ - prezes

2/. Senator z OKP Eugeniusz Witkowski = wiceprezes

3/. Józef Biedroń-członek

4/. Jan Markowski - członek

5/. Leszek Górnik - członek

6/. Władysław Malinowski- członek

7/. Konstanty Prożogo - członek

8/. Jan Łabędzki -członek

9/. Mieczysław Mróz- członek

Poświęcenie sztandaru i nadanie imienia dla Oddziału odbyło się w dniu 22.09.1991 r. na placu przyszkolnym w Dorohusku. Uroczystość miała wyjątkowo patriotyczny i podniosły przebieg, uczestniczyli w niej zaproszeni przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, miejscowe duchowieństwo. Jednocześnie w ramach tej samej uroczystości sztandar i imię kpt. Kazimierza Filipowicza /Korda/ nadano miejscowej szkole podstawowej. Równolegle w Chełmie w tym czasie odbywał się trzydniowy zjazd żołnierzy Okręgu Wołyńskiego AK w którym uczestniczyło około tysiąca osób, w tym z zagranicy.

Ten alians zaowocował dalszymi wspólnymi przedsięwzięciami. Pierwszym była odbudowa cmentarza parafialnego w Zasmykach, uznanego później za cmentarz wojenny 27 WDP AK. W odbudowie tego cmentarza w znacznym stopniu pomogli przedstawiciele władz Ukrainy Grigorij Ostapiuk i Iwan Bokacz-prezydenci miasta i powiatu Kowel. Uroczystego otwarcia cmentarza wraz z poświęceniem krzyża i kaplicy dokonano w dniu 13.09.1992 r. Uroczystość zaszczycili marszałek Senatu RP Pani Alicja Grześkowiak, szef BBN Jerzy Milewski, Teodozjusz Starak-ambasador Ukrainy w Polsce, biskup generał Sławoj Leszek Głodź i inni generałowie polscy i ukraińscy. Następnie wybudowano kwaterę wojenną poległych żołnierzy Dywizji na cmentarzach w Rymaczach i Bindudze. Podkreślić należy, że te przedsięwzięcia były tak realizowane aby nie drażnić strony ukraińskiej.
Otwarcie cmentarza w Zasmykach potraktowano jako jeden z elementów pojednania polsko-ukraińskiego, i tak to zostało przyjęte przez obydwie strony. W dniach 16-18 września 1994 r. w Chełmie odbył się następny zjazd kombatantów Dywizji, w ramach którego poświęcono i odsłonięto pomnik ku czci poległych bohaterskich żołnierzy tego związku taktycznego. Pomnik położony jest na terenie pięknego, zielonego chełmskiego parku. Nie zapomniano również o poprzednikach Straży Granicznej, czyli żołnierzach Korpusu Ochrony Pogranicza chroniących wschodnie rubieże Rzeczypospolitej w okresie międzywojennym. Upamiętniono pole ostatniej bitwy KOP z Sowietami pod Wytycznem.

Realizacja wspólnych przedsięwzięć tworzyła atmosferę zrozumienia i sympatii pomiędzy obydwu środowiskami. Żołnierze 27 Dywizji Piechoty AK znaleźli w trwałe miejsce w życiu Oddziału. Wydzielone pomieszczenie jest wykorzystywane do organizacji comiesięcznych zebrań kombatantów Dywizji. Członkowie środowiska biorą czynny udział w różnych imprezach organizowanych przez Komendę Oddziału.

Chciałem podkreślić, że zawarty w tekście materiał ze względu na rozległość zagadnienia porusza tylko sprawy zasadnicze. Uważam, że będzie on przyczynkiem do dalszych publikacji na stronie internetowej.

Jan Markowski